Zamojski Oddział Militarno Operacyjny

Mekto

Yo, macie tu recke szitaega wella:

Kupilem na allegro p90 Cymy (czyli d90).
W opisie wali na 35 metrów, 400 strzałów na min, myje naczynia i nieźle gotuje. Dałem za niego 95 zeta wiec nie spodziewałem się cudów, i słusznie. Klekot wali na, bo ja wiem, 15 m lobem, z 5 metrów potrafi zrobić wgniecenie w kartonie (nie zawsze). Mój kot po otrzymaniu serii w tyłek odszedł spacerkiem, nawet się nie odwracając.
Po wystrzeleniu jakiś 400 kulek zniekształciła sie gumka w środku, i karabin przestał dzialać (16h od zakupu). Rozkręciłem go, poprawiłem gumke, strzela, ale słabiej (tak, to możliwe). Poszperam jeszcze, może coś sie poprawi.
Reasumując - można kupić na urodziny siostrzeńcowi, bo nie uszkodzi tym nic większego od młodej biedronki.
Ah, w komplecie są jeszcze toporne, wykonane chyba z azbestu okulary, plastikowa słomka (wycior! Można nim relaksacyjnie podłubać w lufie), instrukcja od innego modelu p90, i, całkowicie gratis, 5 tys \"kulek\", a konkretnie wykonanych z substancji modelinopodobnej sześcianów, które efektownie explodują wewnątrz lufy, a karabin wystrzeliwuje barwne konfetti. Z całego zestawu najfaniejsze jest pudełko, jest długie i można w nim trzymać np. linijki. Albo krawaty

BamBam

Brawo za opis Freak

Ale jakaś fotka czy cóś by się przydało...

CIBIR

Darci